Wreszcie mogę napisać jak w tytule bloga „Jan Paweł II i moja rodzina”. Daleka rodzina, ale jednak.
Babcia spytała mnie, czy wiem kto był kierowcą Karola Wojtyły, gdy ten był jeszcze biskupem krakowskim.
Skąd miałem wiedzieć.
Kierowcą kardynała był Józef Mucha, pochodzący z podtarnowskiej wsi Więckowice.
Jak powiedziała mi babcia, kierowca papieża był szwagrem mojego dziadzia. Siostra mojego dziadzia wyszła za mąż za Stefana Muchę z Więckowic, brata kierowcy krakowskich biskupów.
Kuzynki mojej mamy wspominają go jako serdecznego wujka, który nie obnosił się ze swoim obcowaniem z papieżem, ale chętnie opowiadał anegdoty związane ze swoją pracą.
Takiej informacji szukałem.
Teraz mogę śmiało napisać o związkach mojej rodziny z papieżem.
Comments